Wakacje z Panem BOGIEM

2014

29 czerwca – 5 lipca

Data: 29 czerwca – 5 lipca 2014

Miejsce: Lake George, NY

114

uczestników

21

opiekunów

o. Waldemar Łątkowski, o. Łukasz Drożak

Temat

Sakrament Pojednania i warunki dobrej spowiedzi

Zapisane w pamięci:

Rok 2014 to rok kanonizacji Jana Pawła II. Jego postać towarzyszyła uczestnikom podczas górskich wędrówek, wspinaczki po prawdziwych i sztucznych skałkach, na boiskach sportowych oraz wieczorem przy wspólnym ognisku. Przypominano ważne wydarzenia z Jego życia, przywoływano Jego słowa, wykonano plansze i plakaty. Karol Wojtyła czułby się tutaj jak wśród swoich.

Wspominano harcerskie tradycje podczas ognisk na miejscu, gdzie dawniej odbywały się pierwsze zloty amerykańskich skautów, z zapałem bawiono się w podchody

Inscenizacja „Dobry Pasterz” , symboliczne palenie grzechów i doświadczenie wyzwolenia to jeden z ważniejszych momentów

Grano i śpiewani jak nigdy dotąd: pianistka, saksofonista i gitarzyści podnieśli poziom oprawy muzycznej na nieznane dotąd wyżyny. Ćwiczone na lekcjach śpiewu głosy z radością i entuzjazmem Chwaliły Pana.

Tradycyjnie młodzież przygotowywała „zieloną noc”. Skrycie planowane psikusy zakończyły się nieplanowaną nocą przespaną na wzgórzu przez domem. I autorzy i potencjalna ofiara spedzili noc pod gołym niebem.

”Oczkiem w głowie” wszystkich była najmłodsza uczestniczka – 7. miesięczna Alicja.

Niedługo po zakończeniu obozu niemal wszyscy uczestnicy spotkali się ponownie na spływie pontonowym po rzece Delaware.

Summer Camp – Wakacje z Panem Bogiem 2014

„Zachwyca, wciąga i niesie wielką radość…”

Kolejne wakacje, kolejne oczekiwania i mnóstwo pomysłów jak spędzić czas, co podarować swoim pociechom… Jedna wielka niewiadoma, pytania i wiążące się z tym wątpliwości to niewątpliwie dylemat wielu rodziców. Kolejny raz naprzeciw tym oczekiwaniom i wszystkim potrzebom wychodzi proboszcz parafii Bł. Jana Pawła II w Perth Amboy NJ, o. Waldemar Łątkowski organizując każdego roku „Wakacje z Panem Bogiem”.

Jest to tygodniowy obóz dla całych rodzin, który napełnia radością i wprowadza w ten jakże długo oczekiwany przez wszystkich czas wypoczynku i przygody. Każdego roku cała masa oczekiwań, nadziei i pytań, które się rodzą przed wyjazdem a finał jest imponujący… Wystarczy posłuchać wypowiedzi 12-letniej Weroniki. ”Kiedy pierwszy raz przyjechałam na „Wakacje z Panem Bogiem” myślałam, że to tylko przedłużenie lekcji religii. Ależ nie! Codziennie rano, po pysznym śniadaniu, mieliśmy zajęcia grupowe (…) uczyliśmy się jak przystępować do sakramentu pojednania, robiliśmy plakaty, graliśmy w gry, zawiązywały się przyjaźnie (…) Kiedy była Msza Święta fajne piosenki i ciekawe kazania pomagały nam lepiej w niej uczestniczyć. Jeszcze było dużo zabaw, zajęć sportowych, były pokazy talentów, wspinaczka na ścianie, pogodne wieczory (…) Było też dużo czasu na pływanie lub granie w piłkę. Mam nadzieję, że przyjadę też w przyszłym roku i będzie tak samo fascynująco jak było w tym roku”.

Z podobnymi wrażeniami wyjechała większość uczestników a było ich w tym roku około 120 z różnych zakątków stanów sąsiadujących z New Jersey.
Trudno tu nie wspomnieć o miejscu, którego urok zachwycał każdego. Już przekraczając granice Silver Bay YMCA można było się zorientować, że to miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Ośrodek położony nad samym Lake George zachwycał o każdej porze dnia i nocy.
Przebywająca na obozie Maja z Polski powiedziała: ”Byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Wyjazd ten był idealnym sposobem na bliższe poznanie Boga, był to również czas miłego odpoczynku w przepięknych okolicznościach przyrody. ”I rzeczywiście region Adirondack ma w sobie urok: zachwyca, czaruje i przyciąga… Takiego zdania była większość tych, którzy przybyli do Silver Bay aby zgłębiać tajemnice 5 warunków dobrej spowiedzi.
Małgorzata z Nowego Jorku powiedziała: „W tym roku na Wakacje z Panem Bogiem udało się nam wybrać całą rodziną. Dla naszych dzieci i dla mnie był to trzeci już camp i stwierdzam że to, co zapoczątkował ojciec Waldemar z parafii w Perth Amboy musi trwać dalej. Zdaję sobie sprawę, ile pracy i wysiłku kosztuje zorganizowanie takich kolonii dla naszych dzieci, jaka odpowiedzialność ciąży na organizatorach …tym większa jest nasza wdzięczność dla tych, którzy chcą jeszcze poświęcać swój czas dla innych. Dzięki takim ludziom nasze dzieci mogły spędzić kilka wakacyjnych dni w piękny i bezpieczny sposób, wśród rówieśników, bawiąc się na świeżym powietrzu, pływając w pięknym i czystym jeziorze, rozmawiając o Bogu, a wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody! Silver Bay to naprawdę cudowny zakątek, może dlatego przyciągnął nas juz drugi raz 🙂 Jako mama polecam wszystkim innym rodzicom i ich pociechom Wakacje z Panem Bogiem, a jako opiekun namawiam innych do współpracy – wyświadczając przysługę innym, dajemy szansę sobie samym na spędzenie tych kilku wakacyjnych chwil bliżej swoich dzieci i swoich rodzin :)”

Z pewnością wypowiedź rodzica jest dla organizatorów motywacją do kontynuacji ale też dla innych rodziców inspiracją do zatrzymania się na moment i doświadczenia czegoś co umyka w codzienności…” To były wyjątkowe wakacje w wyjątkowym miejscu! Uczestniczyłam w nich po raz pierwszy i już od początku pobytu dało się wyczuć ciepłą, przyjacielską atmosferę oraz więź, która łączyła ze sobą ludzi.
W czasie tych kilku dni uświadomiłam sobie, jak cenny jest czas, który poświęcamy drugiej osobie – tak bezinteresownie! Jak ważna jest szczera, bezpośrednia rozmowa i bycie po prostu „sobą”, a co najistotniejsze, że najważniejszy w życiu jest Bóg i modlitwa. ‘’

Kontynuując myśl pojawiają się jakże budujące i wymowne w swoim rodzaju wypowiedzi innych rodziców, którzy przyjechali po dzieci po tygodniu, zdecydowali się na przedłużenie pobytu z dziećmi i urzekło ich miejsce…:” Dopiero dzisiaj wróciliśmy z Lake George. Dzieci były bardzo zadowolone z ich pierwszego takiego wyjazdu z Ojcem. Po raz pierwszy były poza domem tak długo i chyba to my rodzice więcej to przeżywaliśmy aniżeli oni.

Piszą się na następny rok gdyż poznali fajnych kolegów i mieli świetną zabawę. (…) Samo miejsce nas bardzo zaskoczyło nie tylko z jego piękna ale jak YMCA kładzie wszelkie starania aby związać i umacniać więzy rodzinne. Przez te dwa dni pobytu tam i wspólnej zabawy czy to na plaży czy na sportowych boiskach a później w domku bez telewizji czy gier komputerowych zbliżył z naszymi dziećmi i poznaliśmy ich lepiej z innej strony. Jak dobrze wiemy, codzienne życie w NJ nie daje nam takiej możliwości zbliżenia się z naszymi dzieciakami w takim stopniu gdyż nieustanna gonitwa za „dobrem” nas zżera i czasem jest bardzo ciężko się oderwać od tej brutalnej codzienności. Te dwa dni dały nam tyle radości ile pewnie cały rok by nam nie dał.”

Jak widać z powyższych wypowiedzi taka forma wypoczynku zdaje egzamin, daje radość i pozwala wyzwolić się z więzów zależności technicznych czyli brak komórek, komputerów, telewizji, bo taki wymóg stawia o. Waldemar wszystkim uczestnikom. A zagadnienia religijne pozwalają umocnić się w wierze i dostrzec najpiękniejsze wartości. W dużej mierze doskonali się język polski, bo nie można ukrywać, że cały tydzień dominuje właśnie nasz ojczysty język i co ciekawe nie słychać narzekań… A w ośrodku wszyscy zwracają uwagę i zadają pytania Where are you from? Przedłużenie nauki w polskich szkołach wzbogacone o dodatkowe elementy jakże istotne w wychowaniu młodego pokolenia zdają egzamin!

Ten tydzień na długo pozostanie w pamięci uczestników. Tegoroczne „Wakacje z Panem Bogiem” zakończyły się, cel został osiągnięty, temat zrealizowany. Warto tu nadmienić, że 5 warunków dobrej spowiedzi to elementy pozwalające nam na udoskonalenie swojej egzystencji. Symboliczne palenie grzechów z wcześniejszą obietnicą poprawy zrobiło wielkie wrażenie nie tylko na dzieciakach ale też na nas dorosłych. Podanie sobie dłoni, spojrzenie w oczy i szczere przepraszam to bardzo dużo!!! Dlatego z takimi pozytywnymi wspomnieniami wyjechali niektórzy a słowa Weroniki i Olivii mówią same za siebie… „To dużo zabawy, miłe wspomnienia, dużo nowych przyjaciół, młodość oraz zaangażowani księża i opiekunowie. Niesamowite, piękne miejsce dookoła ośrodka oraz świetnie zorganizowane dni dla nas wszystkich. Wszystkie te wydarzenia spowodowały niezapomniane, szczęśliwe wakacje jakie kiedykolwiek miałyśmy. Dziękujemy organizatorom tej wspanialej oazy!”

A organizatorzy… no cóż dziękują wszystkim, którzy im w tym pomogli tzn opiekunom, którzy poświęcili swój czas, wielu polonijnym instytucjom, które zadbały aby sprawić więcej radości różnymi niespodziankami: PSFCU, UPCU, Lowell Food, Adamba, Nassau Meat Market-Kiszka, Kangur, PNC i wiele innym.

Zapraszamy na przyszły rok do malowniczych zakątków Lake George, do miejsca które przez tydzień tętni polskością, pokazuje gdzie tkwi największa radość życia. Wszystko to dzięki Ojcom Redemptorystom z parafii w Perth Amboy NJ z o. Waldemarem pomysłodawcą dzieła, które każdego roku urzeka i jak mówi Ola z NY „Będę tańczył przed twoim tronem i oddam tobie chwałę i nic już nie zamknie mi ust żaden mur i żadna ściana, największa nawet tama już nie nie zatrzyma mnie nie. Teraz cały czas chodzę po domu i śpiewam tą piosenkę. Wydaje mi się że chyba mocniej kocham Pana Jezusa.”

A my wszyscy jesteśmy bogatsi o kolejne piękne chwile, które zapisały się w naszej pamięci, które pozostawiły ślad, który być może będzie inspiracją do pełniejszej samorealizacji w oparciu o wartości naszej ludzkiej egzystencji. A wszystko to jest najlepszym dowodem, że można połączyć w jedną całość te wszystkie oczekiwania i ofiarować jako prezent tę niezapomnianą, wakacyjną przygodę z Bogiem i drugim człowiekiem.
ZK